czwartek, 29 maja 2014

Coś innego




















Wczoraj byłam w kinie na filmie X-Men Days of Future Past. W końcu po tylu latach oglądania kreskówek czy filmów na ekranie telewizora mogłam zasiąść na wygodnym fotelu z chłopakiem, najeść się popcornu i zapomnieć na jakiś czas o bożym świecie. Mimo, że zawsze plakaty Mutantów mnie odpychają, bo trochę, nie oszukujmy się widać na nich kicz, to film niezwykle mi się podobał. Może jak będę mieć więcej czasu spróbuje złożyć moje myśli razem i pozostawić swoje wypociny dla innych do poczytania.

Ponoć gra  X-Men Origins: Wolverine, skoro już jesteśmy w temacie Mutantów też zapowiada się całkiem, całkiem.



A jeżeli chodzi o coś miłego dla oka, polecam galerię dzieł zebranych Pixel Art Masterpiece. Gry od najnowszych aż po najstarsze po filmy studia Ghibli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz